okruszki...

Mur

Z rodziny i z poza
Sąsiedzi znad morza
Górale z gór
Budujemy mur
Z prawa i z lewa
Ktoś różne pieśni śpiewa
W innego Boga wierzy
Nie damy jemu przeżyć
Ktoś inny ma kolor skóry
Przed sobą las ponury
W nim dziecko płacze
Rodzice tułacze
Uciekli z pustyni
Żona męża nie wini
Tam nasze armaty
W rękach watahy
Tam wojna o ropę
Która trafia potem
Do mercedesów naszych
Trzeba ich mocno przestraszyć
Umierać mają daleko
Po co się tutaj wleką?
Strażnik ich pogoni
Nie poda im dłoni
Nagroda już czeka
Spłacona hipoteka

2021-10-16 // Greg Wo
  polub ten wiersz     lubisz ten wiersz     udostępnij innym  
      kopiuj link             kopiuj (obraz)     pokaż     zapisz  



  Najnowsze wiersze         Losowy wiersz
Okruszki         Kontakt