okruszki...

Za oknem

Codziennie, nim wstanę
Czeka na mnie za oknem
Dzisiaj bałwany ma białe
Podejdę blisko i zmoknę

Posłucham jak huczy
Potężnie wzburzone
Pokory uczy
Onieśmiela z fasonem

Jutro będzie błyszczeć
Oślepiać swym pięknem
Bałwany będą znów wyższe
Jutro też na nie zerknę

Błękitne będzie może?
Ciemnoszare, granatowe?
Moje piękne morze
Dawniej skute lodem

Każdego dnia inne
Za każdym razem zachwyca
Wzrok przyciąga silnie
Nieba i wody granica

2022-07-26 // Greg Wo
  polub ten wiersz     lubisz ten wiersz     udostępnij innym  
      kopiuj link             kopiuj (obraz)     pokaż     zapisz  



  Najnowsze wiersze         Losowy wiersz
Okruszki         Kontakt